I tak zdecydowałam. Pan Oponka zniknie.
Szpital w Czechach, dr. Furmanek i dzień 27 maj 2013r. 8:00 rano:)
Jutro jadę w podróż. Hotel w Cieszynie. Dam znać jak dojadę. Jadę samochodem z przyjaciółmi, nie sama, ale też nie pociągiem.
Zdecydowaliśmy się na zatrzymanie w Polsce, jakieś kilkanaście km od szpitala, bo inne hotele były zajęte, a przynajmniej te warte uwagi i ładne. Nie chcę przed operacją również biegać i szukać kwater. Chcę z góry zarezerwować, wiedzieć, że kolejny punkt z planu zaklepany. Normalnie nie mam nic przeciwko wariacjom. Znając moich przyjaciół droga do Cieszyna nie obejdzie się bez zawirowań:)
Wracając do tematu. Hotel kosztuje około 60-70 zł za dobę na osobę. Liczę na schludne warunki i wygodne łóżko, wszakże po operacji zamierzam na nim spędzić jednak więcej czasu, niż zwykły. Człowiek.
Żałuję w zasadzie, że nie jadę swoim autem, bo strasznie lubię prowadzić, uspokaja mnie to, jednak sądzę, że z powrotem nie byłaby to już taka idylla.
Poniżej linki dla zainteresowanych:
Czytam całego bloga od początku i właśnie doczytałam ze byłaś w hotelu Mercury w Cieszynie. W sobotę się z niego wymeldowałam będąc na konsultacji w Trzyńcu, a cena za dobę to 120zł+35 zł śniadanie. Warunki takie jak na zdjęciach Twoich…